(Cotygodniowy felieton emitowany w Radiu Plus Warszawa 96, 5 we wtorki przed 20 tą)

W Londynie odbyła się galowa premiera najnowszej części „Opowieści z Narni”. Przy tej okazji zorganizowano konferencję prasową, w której między innymi wziął udział znany aktor Liam Neeson. Użyczył on swojego głosu postaci lwa Aslana. Neeson oświadczył, że lew to nie tylko figura Chrystusa, lecz może on także utożsamiać Buddę i Mahometa. 

Tego samego dnia świat muzyki pop wspominał trzydziestą rocznicę śmierci Johna Lennona, słynnego członka zespołu The Beatles. Z tej okazji magazyn The Rolling Stone opublikował ostatni wywiad z muzykiem. Wywiad został przeprowadzony na trzy dni przed jego śmiercią. "Nie uważam się za bóstwo – mówił Lennon. – Nigdy nie sądziłem, że znam wszystkie odpowiedzi na pytania stawiane przez życie. Piszę piosenki i staram się odpowiadać na te pytania najszczerzej, jak potrafię. Ale wciąż wierzę w pokój, miłość i zrozumienie".
W wywiadzie, Lennon wypowiada się między innymi na temat krytyki, jaką sformułowano przeciwko jego muzyce i życiu osobistemu po odejściu z The Beatles. "Chcą martwych bohaterów, jak Sid Vicious i James Dean" - powiedział Lennon. "A mnie nie interesuje bycie martwym bohaterem. Dlatego o nich zapominam, zapominam" - mówił Lennon. Trzy dni później - 8 grudnia 1980 roku wieczorem – został śmiertelnie postrzelony przez Marka Davida Chapmana.
8 grudnia to także ważny dzień w Kościele katolickim – uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. U progu adwentu wierzący wspominają początek życia Kobiety, z której przyszedł na świat Jezus Chrystus. Jego narodzeniu towarzyszyła zapowiedź pokoju (Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli), całe ziemskie życie poświęcił temu by pokazać jak się kocha, aż do ostatecznej ofiary, którą tak pięknie w baśniowej wersji przedstawił Lewis w pierwszej części opowieści z Narni. Lew Aslan, by uwolnić przyjaciół z władzy złej czarownicy, oddaje swe życie, a następnie zmartwychwstaje i opiekuje się nadal dziećmi.
Jak jest naprawdę? Czy rację ma ten, który w filmie udziela Aslanowi głosu, czy ten, który nie chciał być „martwym bohaterem”, czy Lewis? Czy warto wyobrażać sobie, jak zachęca Lennon w pięknej skądinąd piosence Imagine, że nie ma raju i nie ma religii?
Cieszę się, że u nas trzecia część „Opowieści z Narni” wchodzi na ekrany 25 grudnia, czyli w dzień Bożego Narodzenia.