(Cotygodniowy felieton emitowany w Radiu Plus Warszawa 96, 5 we wtorki przed 20 tą)

Długo oczekiwana i wyglądania z utęsknieniem beatyfikacja Jana Pawła II za pasem,  a tu z różnych stron płyną wiadomości może nie smutne, ale na pewno zmuszające do zastanowienia. Pamiętający nieodległy w końcu czas śmierci i pogrzebu…

Czytaj więcej: Gdzie te miliony?

(Cotygodniowy felieton emitowany w Radiu Plus Warszawa 96, 5 we wtorki przed 20 tą)

W dostępnym w internecie filmie „Zgasić pamięć” jest taki dialog między funkcjonariuszem Straży Miejskiej a pewną kobietą na temat wieńca z portretem świętej pamięci pary prezydenckiej. Otóż ze strony strażnika pada sugestia, aby zanieść ten wieniec spod pałacu prezydenckiego pod stojący nieopodal pomnik Prymasa Wyszyńskiego. „Wydaje mi się to dobra propozycja” -  mówi mężczyzna.  „Ale to nie jest wieniec dla kardynała Wyszyńskiego, tylko dla pary prezydenckiej i 96 ofiar katastrofy” – odpowiada kobieta. „To na pewno będzie godne miejsce” – przekonuje mężczyzna.

 …

Czytaj więcej: Pomnik żywy i spiżowy

(Cotygodniowy felieton emitowany w Radiu Plus Warszawa 96, 5 we wtorki przed 20 tą)

Działo się to dawno temu, niekoniecznie za górami i lasami, ale na pewno za Wielką Wodą i za prerią pokrywającą Stany Zjednoczone. Dzisiejsze supermocarstwo było młodym, bo liczącym zaledwie 150 lat państwem. Świat usiłował zapomnieć o okropieństwach pierwszej wojny światowej i nie myślał, że za niespełna dwadzieścia lat przyjdzie następna – o wiele gorsza.
Właśnie wówczas, w roku 1921 psycholog z Uniwersytetu Stanforda, niejaki Lewis Terman, zwrócił się do nauczycieli w San Francisco, aby wytypowali swoich najlepszych uczniów – w wieku około dziesięciu lat, ażeby zbadać jakie są wczesne oznaki wysokiego potencjału rozwojowego człowieka. Chodziło mu głównie o inteligencję, ale ankieta była tak szczegółowa, że mogła stanowić bazę do studiowania życia tych osób.…

Czytaj więcej: Dzieci rozwiedzionych żyją krócej

(Cotygodniowy felieton emitowany w Radiu Plus Warszawa 96, 5 we wtorki przed 20 tą)
Jakiś czas temu rozmawiałem z księdzem Bronisławem Piaseckim, kapelanem Prymasa Stefana Wyszyńskiego.  Pytałem go między innymi  o słynny wyjazd biskupów polskich do ówczesnej Niemieckiej Republiki Federalnej. Wyjazd ten miał miejsce w czasie krótkiego pontyfikatu Ojca Świętego  Jana Pawła I.
Otóż ksiądz Piasecki wspomina rzecz niesłychanie ciekawą – również z punktu widzenia dzisiejszych dyskusji o pojednaniu narodowym i wszelkich prób wykorzystania tego szczytnego celu do celów innych – mniej szczytnych.

 …

Czytaj więcej: Pojednanie prawdziwe i pozorowane

(Cotygodniowy felieton emitowany w Radiu Plus Warszawa 96, 5 we wtorki przed 20 tą)
Sarajewo, kwiecień roku 1997. W zacinającym śniegu Papież Jan Paweł II odprawia Mszę świętą na stadionie. „Starałem się osłonić Ojca Świętego, ogrzać mu ręce, bo trząsł się z zimna – mówi papieski ceremoniarz, arcybiskup Piero Marini. – Po mszy powiedziałem jak bardzo jest mi przykro, że tak to przebiegło, że uroczystość była taka trudna.” „Moje cierpienie to jest nic w porównaniu z tym, co przeszli ci ludzie” – odpowiedział papież. Sarajewo leczyło wtedy rany ze skutków wojny bałkańskiej.…

Czytaj więcej: Film o miłości

(Cotygodniowy felieton emitowany w Radiu Plus Warszawa 96, 5 we wtorki przed 20 tą)
Gdy zbliżały się moje siedemdziesiąte piąte urodziny, czyli granica wieku, w którym składa się dymisję, powiedział do mnie: „Nawet nie ma co pisać listu, gdyż chcę mieć Waszą Eminencję do końca”.
W ten sposób Papież Benedykt XVI wspomina rozmowę ze swoim poprzednikiem – Janem Pawłem II – która pewnie odbyła się w okolicy roku 2002, gdyż wtedy właśnie kończył siedemdziesiąt pięć lat.

 

 …

Czytaj więcej: Rozwiane marzenia papieża Ratzingera

(Cotygodniowy felieton emitowany w Radiu Plus Warszawa 96, 5 we wtorki przed 20 tą)
Rzutem na taśmę poszedłem na film „Ludzie Boga”. Dlaczego „rzutem na taśmę”? Bo przewiduję, że film niedługo zostanie zdjęty z powodu niewielkiej popularności.  I tam, gdzie byliśmy z przyjaciółmi wyświetlano go jako jeden jedyny seans o mało kinowej godzinie.  Z przestrzeni galerii handlowej – głośnej i pełnej ludzkiego pośpiechu weszliśmy do niewielkiej salki zapełnionej mniej więcej w połowie, aby po serii reklam – pomińmy milczeniem ich poziom  - przenieść się w góry Atlasu, do Tibiherine w Algierii.

 …

Czytaj więcej: Ludzie Boga solidarni aż do końca

(Cotygodniowy felieton emitowany w Radiu Plus Warszawa 96, 5 we wtorki przed 20 tą)
Listu od ojca nie otrzymałem, choć trudno mi sobie wyobrazić, by paczka była wręczona bez listu. Ale tę chęć okazania mi swej przewagi wybaczam moim opiekunom. Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził.

 …

Czytaj więcej: Nie zmuszą do nienawiści

– Księże arcybiskupie, wczoraj przylecieliśmy do Rzymu.
– Doskonale, w takim razie proszę być w południe przy Spiżowej Bramie.
Pan Krzysztof  odłożył słuchawkę i uśmiechnął się zadowolony. Wszystko idzie zgodnie z planem, arcybiskup Dziwisz pamięta o obietnicy.

 …

Czytaj więcej: Jeszcze nie ujrzeli, ale biegli

(Cotygodniowy felieton emitowany w Radiu Plus Warszawa 96, 5 we wtorki przed 20 tą)

Było to dawno temu. Ponad czterdzieści lat. W Rzymie odbywał się synod, na który jechało kilku biskupów z Polski. Jednym z nich był kardynał Stefan Wyszyński, drugim – Karol Wojtyła. W tamtych zamierzchłych czasach paszportu nie trzymało się w domu, lecz należało się po niego udać do urzędu paszportowego, który de facto był ekspozyturą Urzędu Bezpieczeństwa.  Karol Wojtyła poprosił o paszport i dostał. Prymas Wyszyński też poprosił – i nie dostał. Gdy Wojtyła dowiedział się o tym, przeprosił papieża zawiadamiając go, że do Rzymu przybyć nie może. W ten sposób okazał solidarność z uziemionym w Polsce Prymasem. Paweł VI przyjął ten gest ze zrozumieniem i wyraził publicznie swój smutek z powodu decyzji władz. Komunistom po raz kolejny nie udało się wbić klina między dwóch czołowych przedstawicieli Kościoła w Polsce.

 …

Czytaj więcej: Solidarność, Smoleńsk i pokora