
Jak to się stało, że mimo tylu trudnych i bolesnych doświadczeń Ojciec Święty nie stracił pogody ducha?
Chociaż przeżyłem wiele ciemności i srogich reżimów totalitarnych, to jednak ujrzałem wystarczająco wiele dowodów, aby być niezachwianie przekonanym, że żadna trudność i żaden lęk, jakkolwiek wielkie by one nie były, nie są w…

W 1981 roku przeżyliśmy chwile grozy. Najpierw, gdy Ojciec Święty został raniony, potem, gdy musiał wracać do szpitala, aby stoczyć walkę z niebezpieczną infekcją wirusową. Tamtego lata Papież bardzo cierpiał. Trudno to było zaakceptować, trudno zrozumieć. Czy w ogóle da się pojąć sens ludzkiego cierpienia?
W głębi każdego z osobna…
Czytaj więcej: Jestem z Wami. Powstanę silnym Boga robotnikiem

13 maja. Rocznica pierwszego objawienia Maryi w Fatimie. Czy to był cud?
Czyjaś ręka strzelała, ale Inna Ręka prowadziła kulę. (...) Doznałem wówczas śmiertelnego zagrożenia życia i cierpienia, a równocześnie wielkiego miłosierdzia Bożego. Za przyczyną Matki Bożej Fatimskiej życie zostało mi na nowo darowane.
Jan Paweł…

W gorące popołudnie, 30 kwietnia 2000 roku do Domu św. Marty w Watykanie wchodziło wielu utytułowanych gości. Zostali zaproszeni na uroczysty obiad w okazji kanonizacji siostry Faustyny Kowalskiej. Kilka godzin wcześniej na Placu Świętego Piotra papież Jan Paweł II oficjalnie potwierdził świętość zakonnicy, która w licznych objawieniach otrzymała od Jezusa…